- nie za dużo ich masz ?- podeszłam do chłopaka, który jeszcze nie miał na sobie koszulki więc mogłam się bliżej przyjrzeć tatuażom.
- i kto to mówi, sama masz ich dużo- spojrzał na moje ręce
- wiem ale ja mam tylko na rękach, a nie na całym ciele łącznie z stopami- uśmiechnęłam się i spojrzałam mu w oczy te duże zielone oczy. Harry w pewnym momencie spojrzał na moje ręce.
- mamy taki sam tatuaż, klatka z otwartymi drzwiczkami -powiedział kreśląc palcem po tym tatuażu
- serio ja go zrobiłam dla poczucia że jest wolna jak ptak - po co ja mu to mówię
- czyli mieliśmy ten sam powód, to był mój pierwszy tatuaż, i wtedy się zaczęło robiłem ich coraz więcej i więcej- powiedział zakładając na swoje umięśnione ciało koszulkę
- dobra choć na dół- powiedziałam, a Harry złapał mnie za rękę i zeszliśmy na dół , tam zastaliśmy tylko Danielle i Liama wybierających jakiś film
- o jesteście już co powiecie na jakiś film?-zapytała nas Dani
- jasne to fajny pomysł, ale mieliśmy urządzić noc zapoznawczą - zmiana planów to nie w naszym stylu
- no wiem ale ta noc przełożymy na kiedy indziej - mówiła podekscytowana pomysłem
- no dobra - zgodziłam się i usiadłam na rozłożonej kanapie a o bok mnie Harry- jaki film oglądamy?- zapytałam
- ,, Klątwa '' lub ,, Koszmar minionego lata '' nie mogę się zdecydować - uśmiech zszedł jej z twarzy
- z może to i to a jak obejrzymy to wybierzemy inny film taka noc filmów - zaproponował Harry, po schodach zeszła cała reszta i usadowiła się na kanapach
- Bella zgaś światło - poprosiłam, nagle wszystkie światła zgasły świecił się tylko wyświetlacz telewizora, na którym pojawił się tytuł filmu, i zaczęliśmy oglądać. Chwilę po rozpoczęciu filmu , zaczęłam się bać, nie lubię horrorów , Harry chyba wyczuł że się boję, objął mnie ramieniem i przytulił mnie do swojego torsu nie sprzeciwiłam się , wtuliłam się w jego tors. Po filmie wstałam zapaliłam światła, zobaczyłam że każda moja siostra przytula się do swojego sąsiada.
- to co teraz oglądamy? bo mamy jeszcze z 16 horrorów na płytach- powiedziałam i pokazałam im stos płyt , wzięłam pierwszą lepszą płytę i włożyłam do odtwarzacza,zgasiłam światło i wróciłam na miejsce wtulając się w Harre'go. Wybiła północ, najstraszniejszy moment filmu i w tej minucie wtuliłam się w Harre'go a twarz zasłoniłam kołdrą. Harry przytulił mnie jeszcze bardziej.
- jestem przy tobie nic ci się nie stanie - szeptał mi do ucha. Zmęczona oglądaniem , zasnęłam wtulona w loczka który obejmował mnie swoimi dużymi ramionami w których czułam się bezpieczna. Reszta spała wtulona w siebie tak jak ja i Harry.
Rano
Wstałam pierwsza, wszyscy jeszcze spali tylko nie ja. Cały czas byłam w uścisku Harre'go, delikatnie się z niego wyślizgnęłam. Usiadłam przeczesując włosy ręką, wstałam i poszłam do pokoju, wzięłam czyste rzeczy udając się do łazienki. Szybki ciepły prysznic, wyszłam owijając swoje ciało ręcznikiem.ubrałam się i zeszłam na dół. Wszyscy jeszcze spali, wróciłam na kanapę nachyliłam się nad uchem Harrego
- Harry - zero reakcji - Harry czas wstawać- mówiłam cały czas szepcząc, wzięłam poduszkę i uderzyłam chłopaka w głowę- wstawaj - krzyknęłam i wszyscy się obudzili- no ile można spać?- śmiałam się z ich min
- ja nie spałem, tak słodko mówiłaś moje imię że nie chciałem żebyś przestawała - mówił zaspanym głosem Harry
- musiałaś nas obudzić tak dobrze się spało - mamrotał Liam
- tak musiałam jest 10:30- mówiłam patrząc na zaspane miny chłopców i moich sióstr
- no Cher daj spać - wszyscy wymamrotali takie samo zdanie
- Cher mówi dobrze czas wstawać, dziś mieliśmy iść na plażę - mówił Harry wstając kierując się do góry.
- niech będzie wstajemy ludzie i idziemy na śniadanie - Dani wstała, wzięła kołdry pod którymi leżeliśmy rzucając je na podłogę.
- no dobra już wstajemy - Louis podniósł ręce w geście poddania się na co wszyscy się zaśmialiśmy
- to ja idę do góry zobaczyć co z Harrym - powiedziałam i pobiegłam na górę, stanęłam przed drzwiami, podsłuchałam krótka część rozmowy Harrego przez telefon
- ale ja tylko ciebie kocham, ta Cher to tylko przypadek nic do niej nie czuję, tak Taylor postaram się dziś do ciebie przyjść - w tym momencie weszłam do pokoju - ja muszę kończyć pa- powiedział kończąc rozmowę z Taylor - o Cher dobrze że jesteś możesz mi pomóc bo nie wiem jak powiedzieć dziewczynie że z nią zrywam - on chce zerwać z Taylor ciekawe jak to zrobi
- kochasz ją?- jedno proste pytanie
- nie- powiedział spuszczając głowę - nie kocham jej od bardzo dawna ale nie umiałem jej tego powiedzieć
- Harry umów się z nią i jej to wytłumacz że jej już nie kochasz powinna to zrozumieć - podeszłam do chłopaka podnosząc jego głowę tak aby na mnie spojrzał, ten mnie przytulił - będzie dobrze - przytuliłam go jeszcze bardziej - a teraz choć na śniadanie - złapałam jego rękę i zeszliśmy na dół. Śniadanie zjedliśmy w ciszy, poszłam do góry odpocząć, wyjęłam album z zdjęciami położyłam się i oglądałam.
Zdjęcia były z wakacji, tras koncertowych i innych uroczystości bądź wycieczek. Nagle do pokoju wbiegł Harry.
- Cher tu jesteś, za pół godziny idziemy na plażę- mówił zdyszany, no ludzie tu nie ma aż tylu schód.
-ale jak za pół godzin, dobra daj mi 10 minut - powiedziałam podbiegając do szafy i wybierając strój, Harry usiadł na łóżku i zaczął oglądać zdjęcia ale co chwilkę zerkał na mnie śmiejąc się pod nosem- z czego ty się tak śmiejesz?- stanęłam na przeciwko chłopaka
- z ciebie masz tyle stroi i nie umiesz żadnego wybrać - to go śmieszy
- to proszę sam mi wybierz strój- powiedziałam, Harry wstał podszedł do szafy i wyjął strój z flaga ameryki, podszedł do mnie podając mi go - no dobra to ja za pięć minut jestem- weszłam do łazienki, przebrałam się i wyszłam - i jak wyglądam?- chyba się rozmarzył - Harry- krzyknęłam
- przepraszam zapatrzałem się, wyglądasz pięknie - powiedział a ja się zaśmiałam - z czego się śmiejesz?-
- z ciebie - grymas pojawił się na jego twarzy chodź bo się spóźnimy- podeszłam do szafy, wyjęłam cztery ręczniki, dwa podałam Harremu a dwa zostawiłam dla siebie.- no chodź bo się spóźnimy- zeszliśmy na dół
- no jesteście, teraz możemy iść - Danielle popędzała - no już już szybko idziemy-
- no już idziemy - Ronni, nie wytrzymywała ze śmiechu. Po dziesięciu minutach znaleźliśmy się na plaży.
----------------------------------------------------------------------------------------------
Hejo, to mamy rozdział 5. Oglądaliście i słuchałyście już Best Song Ever ? Kocham to. Więc rozdział 6 ukaże się nie wiem kiedy ale na pewno na początku sierpnia. Za nie długo urodziny naszego Liama i Cher.
Jak świętowałyście rocznicę powstania One Direction?
Ubóstwiam tego gifa